sernik oreo z białą czekoladą

na małą blaszkę(∅ 17 cm)

Na spód tego sernika użyłam ciasteczek oreo z nadzieniem. Okazało się, że pomysł przypadł moim degustatorom i mi również. Ciasteczka po wpływem masy serowej zrobiły się wilgotne i smakiem przypominały ”brownie”. Całość mocno oreo. W każdej jego części znajdują się ciasteczka oreo. Sernik smaczny, wilgotny i łatwy do zrobienia.

spód
8 ciasteczek oreo/z nadzieniem/

masa serowa
750 g sera typu ”wiaderkowego ”
1 tabliczka białej czekolady
2 jajka
3 łyżki oleju
50 g budyniu śmietankowego
60 g śmietanki słodkiej kremówki 30% lub 36%
1 łyżeczka cukru waniliowego
3 ciasteczka oreo /z nadzieniem/

masa z mascarpone
5 ciasteczek oreo /z nadzieniem/
200 ml śmietanki słodkiej kremówki 30% lub 36%
1 serek mascarpone – 250 g

wykonanie

• Dno blaszki wyłóż papierem do pieczenia. Następnie ułóż ściśle warstwę ciasteczek oreo.
• W rondelku podgrzej śmietankę(nie gotuj), dodaj połamaną czekoladę i rozpuść ją w śmietance. Ostudź.
• Do masy śmietankowo-czekoladowej dodaj jajka, ser, cukier waniliowy i budyń. Całość dokładnie wymieszaj. Nie mieszaj długo aby zbytnio nie napowietrzyć masy. Jeśli będziesz długo mieszać sernik podczas pieczenia będzie się ”wybrzuszał”.
• Ciasteczka połam na kawałeczki, dodaj do masy i wymieszaj łyżką.
• Całość przelej do foremki wyłożonej ciasteczkami.
• Piecz w piekarniku rozgrzanym do 140°C-150°C przez 1,2 h-1,5 h.
• Po upieczeniu sernik dobrze ostudź i po całkowitym ostudzeniu wyciągnij z foremki. / dobrze sprawdza się blaszka z wyjmowanym dnem/
• Na wierzch daj masę z serkiem mascarpone.

masa z serkiem mascarpone

• Ubij śmietankę na sztywno
• Wmieszaj do niej serek masparpone i pokruszone ciasteczka oreo.
• Masę wyłóż na wcześniej upieczony i ostudzony sernik. Wyrównaj wierzch.
• Wierzch udekoruj ciasteczkami. U mnie ciasteczka pokrojone na cztery części. Ty możesz dodać całe, połówki lub w ogóle z nich zrezygnować .

Daj do lodówki na 2-3 godzinki by masa się schłodziła i zastygła.

 

 

 

pomarańczowo-karmelowa kostka

Oryginalny przepis pochodzi z fińskiej strony i można go znaleźć tutaj.
Jego oryginalna nazwa to „appelsiini kinuskineliöt„ co dosłownie oznacza pomarańczowo-karmelową kostkę.
Ciasto przypomina znane ciasto milionera lub ciasto daim.

Miłośnicy słodkich batoników też powinni być zadowoleni.
Kruchy spód, warstwa karmelu i spora warstwa mlecznej czekolady a wszystko wzbogacone smakiem pomarańczy.

Chcąc napisać coś o tym cieście nasuwa mi się słowo- bardzo. Ciasto jest bardzo dobre, bardzo słodkie i bardzo kuszące.

spód
3 ½ dl maki pszennej
½ dl cukru brązowego muscovado lub cukru trzcinowego
2–3 łyżeczki cukru waniliowego
150 g masła w temperaturze pokojowej
nadzienie
skórka otarta z jednej pomarańczy
3 dl słodkiej śmietanki kremówki min. 30% tłuszczu
175 g masła
2 dl cukru brązowego muscovado lub cukru trzcinowego
½ dl brązowego syropu cukrowego  lub syropu klonowego
1 łyżka wody pomarańczowej, soku pomarańczowego lub parę kropli aromatu pomarańczowego (ostrożnie by nie przesadzić z ilością )

polewa
200 g czekolady mlecznej pomarańczowej ja użyłam Marabou apelsin
krokant.
wykonanie:
ciasto:Odmierz wszystkie składniki, przełóż do miski i dobrze wymieszaj. Możesz użyć blendera. Blaszkę o wymiarach 23x23cm wyłóż papierem pergaminowym.  Wyłóż ciasto do przygotowanej formy, dociskając delikatnie palcami. Wstaw do piekarnika rozgrzanego do 170ºC na około 20 minut. Po upieczeniu wystudź.

nadzienie karmelowo-pomaranczowe:Wymyj pomarańczę i otrzyj ją ze skórki.
Odmierz składniki masy kajmakowej, przełóż je do garnka i całość zagotuj. Następnie zmniejsz moc kuchenki do minimun i pozwól aby masa lekko „bulgotając” powoli się zagęszczała (około 50-60 minut). Masę trzeba od czasu do czasu przemieszać.
By mieć pewność, że masa kajmakowa jest już gotowa możesz to sprawdzić na kilka sposobów:

1. Przeźroczystą szklankę lub słoik napełnij zimną wodą. Do naczynia daj parę kropli masy kajmakowej jeśli natychmiast powstaną kuleczki, kropelki masa jest gotowa, jeśli się rozpuszczą musisz masę jeszcze chwilę gotować
2. Nabierz na łyżkę trochę masy kajmakowej i odstaw na 5 minut aby przestygła. Jeśli po upływie czasu masa na łyżce będzie miała konsystencje karmelu to jest dobrze jeśli nie pozwól niech jeszcze sie po gotuje.
3. Nabierz masę na łyżkę i powoli strużką wlewaj ją z powrotem do garnka. jeśli masa będzie mieć dobrą konsystencję to nie powinna łatwo spływać z łyżki.

propozycja:
Możesz wykorzystać gotową masę kajmakową. Masę przełóż do garnka, delikatnie podgrzej. Dodaj skórkę otartą z pomarańczy i sok pomarańczowy. Całość dobrze wymieszaj.

Na wystudzony kruchy spód wyłóż masę kajmakową a wierzch dokładnie polej rozpuszczoną w kąpieli wodnej czekoladą.
Ciasto dobrze schłódź w lodówce. Przed podaniem pokrój na kwadraty.

toscapiirakka – ciasto ucierane z polewą karmelowo-migdałową

Dziś Finlandia świętuję 100 lecie powstania państwa czyli Itsenäisyyspäivä a w polskich domach obchodzimy Mikołajki. Uznałam, że w ten wyjątkowy dzień powinno zagościć u mnie ciasto, które jest bardzo popularne w Suomi, a że Mikołaj mieszka w Laponii wydaję się być to połączenie idealne.
Klasyczne ucierane ciasto z bardzo ciekawym wierzchem. Płatki migdałowe zatopione w karmelu delikatnie chrupią nadając całości przyjemnego smaku.

ciasto /na blaszkę 35×25 cm/
4 jajka
3 dl cukru
5 dl mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 dl śmietanki kremówki
200 g masła – rozpuścić

polewa migdałowo-karmelowa
100 g masła
150 g płatów migdałowych
2 dl cukru
1 dl śmietanki kremówki
2 łyżki mąki pszennej

wykonanie
Wszystkie składniki na ciasto powinny mieć temperaturę pokojową.Całe jajka utrzeć z cukrem, aż do uzyskania puszystej masy. Dodać mąkę, proszek do pieczenia, śmietankę, rozpuszczone i przestudzone masło. Delikatnie wymieszać za pomocą szpatułki lub mikserem na wolnych obrotach tak by składniki się połączyły.
Formę do pieczenia wyłożyć papierem pergaminowym. Masę delikatnie przełożyć do blaszki i wyrównać wierzch.
Piec w piekarniku rozgrzanym do 200ºC przez około 12 minut. Ciasto powinno być podpieczone i tylko lekko przyrumienione.

Gdy ciasto wstępnie się podpieka czas zacząć przygotowywać polewę, która musi być gotowa zanim wyciągniemy lekko zrumienione ciasto. Na wstępnie podpieczone ciasto wykładamy polewę i dalej pieczemy, aż do zrumienienia się wierzchu.

polewa migdałowo-karmelowaWszystkie składniki polewy dajemy do garnka /najlepiej z teflonową powłoką/, doprowadzamy do wrzenia, mieszając od czasu do czasu. Moc kuchenki powinna być niska aby nie spalić polewy karmelowej.  Gotować przez 3 – 4 minuty, aż polewa lekko zgęstnieje.

Wyjąć podpieczone ciasto z piekarnika, wylać na wierzch polewę migdałowo-karmelową i ponownie wstawić do piekarnika kontynuując pieczenie w tej samej temperaturze przez kolejne 10- 15 minut, aż do zrumienienia się wierzchu ciasta.Po upieczeniu wierzch ciasta powinien mieć piękny złotobrązowy kolor i chrupiący wierzch.
Wyjąć z piekarnika i ostudzić. 

 

sernik cytrynowy z pianką

składniki (blaszka ∅ 17 cm):
ser:
750 g sera typu wiaderkowego
150 g cukru
3 jajka
100 ml śmietanki kremówki
2 łyżki oleju
1 cytryna – sok
1 łyżka czubata mąki ziemniaczanej
1 łyżka mąki pszennej

pianka:
250 ml śmietanki kremówki
2 łyżki cukru pudru
2 łyżki soku z cytryny
1 łyżeczka żelatyny
kropelka żółtego barwnika spożywczego (można pominąć)

wykonanie:
Wszystkie składniki umieścić w misie miksera i połączyć razem.  Mieszamy krótko,  gdyż nie chcemy napowietrzyć zbytnio masy aby podczas pieczenie sernik nie „oklapł”. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 150ºC przez około 90 minut. Upieczony sernik wyciągamy i studzimy. Na zimy ser dajemy piankę cytrynową.

Śmietanę i cukier puder ubijamy na sztywno. Żelatynę namaczamy w 3 łyżkach wody, następnie dajemy ją na 10-15 sekund do mikrofalówki aby się rozpuściła. Studzimy. Do ubitej śmietany dodajemy sok z cytryny i żelatynę. Wszystko łączymy razem. Gotową piankę wykładamy na upieczony i ostudzony sernik. Wierzch ciasta można dodatkowo udekorować np wiórkami czekoladowymi.  Ciasto wstawiamy do lodówki na kilka godzin.

tarta z rabarbarem i kruszonką owsiano-migdałową

Lekko kwaskowa i  smaczna tak mogę ją opisać. Zapewne zrobię ją ponowie bo jest tego warta.  Przepis podpatrzony tutaj.

składniki
5 gałązek rabarbaru 
2 szklanki mąki pszennej
200 g masła
1 cukier waniliowy
1 jajko 
1 szklanka cukru
2 łyżki płatków owsianych
1 łyżka płatków migdałowych
1 łyżka wiórków kokosowych
2 łyżki cukru pudru

wykonanie

Rabarbar obieramy i kroimy na 0,5 cm kawałki. Zasypujemy 3 łyżkami cukru i odstawiamy na 1 godzinę, aż do puszczenia przez rabarbar soku (mieszając co jakiś czas).

Masło, jajko, cukier waniliowy, zwykły cukier mieszamy i ugniatamy ciasto. Od ciasta odrywamy ¼ i zostawiamy w misce. Pozostałe ciasto wykładamy do formy (wysmarowanej masłem i obsypanej mielonymi otrębami pszennymi) i ugniatamy by ładnie przylegało do foremki. Ciasto nakłuwamy widelcem. 
Wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 180ºC i pieczemy przez 10 minut. Po wyciągnięciu układamy na podpieczonym cieście rabarbar (bez soku).

Z pozostałego ciasta robimy kruszonkę – dodajemy płatki owsiane, wiórki kokosowe i płatki migdałowe. Możemy dorzucić jeszcze trochę mąki , łączymy razem i rozdrabniamy na kruszonkę. Obsypujemy wierzch ciasta kruszonką i wstawiamy ponownie do piekarnika na 30-40minut.

Po upieczeniu i ostygnięciu ciasta dekorujemy je cukrem pudrem.

podkamieniec

Przepisów w internecie znalazłam wiele. Wybór padł na ten. Trochę go przerobiłam po swojemu i wyszło naprawdę smaczne ciasto. Pamiętajmy jednak o użyciu dobrej, prawdziwej śmietany, bo to ona stanowi w wielkiej mierze o dobrym smaku „podkamieńca”. Dużą zaletą ciasta jest to, że można je zrobić  parę dni przed planowaną imprezą lub wizytą zapowiedzianych gości. 

składniki ciasta na blaszkę 33 x 23 cm:
60 dag mąki pszennej
15 dag masła
1 łyżeczka sody
4 żółtka
15 dag cukru
śmietana kwaśna (18-22%), kilka łyżek, ile ciasto zabierze
2 łyżki ciemnego kakao

składniki masy:
1 l do przekładania + 0,25 l na wierzch – śmietany kremówki (nie UHT!)
1 szklanka cukru pudru
3-4 łyżeczki cukru waniliowego 

wykonanie
Z podanych składników przygotowujemy ciasto – mąkę przesiewamy z sodą, dodajemy cukier, siekamy drobno z zimnym tłuszczem, dodajemy żółka i zagniatamy jak kruche ciasto pomagając sobie kilkoma łyżkami kwaśnej śmietany, ale nie za dużo, tak żeby składniki w miarę łatwo i szybko dały się połączyć. Gdy ciasto jest gotowe dzielimy je na 2 części i do jednej z nich dodajemy kakao (w razie potrzeby można dodać również łyżkę śmietany). Jeśli kakao nie rozprowadzi się idealnie i ciasto będzie miało różne odcienie nie szkodzi, w gotowym cieście tego nie widać.

Gotowe ciasto wkładamy do lodówki na około godzinę, następnie  każdą z części dzielimy jeszcze na pół tak aby upiec 2 placki jasne i 2 ciemne. Każdą porcję rozwałkowujemy na równy placek i pieczemy przez około 15 – 20 minut w temperaturze 180°C, do zezłocenia.

Gdy placki są już idealnie wystudzone przygotowujemy masę:  1 litr śmietany ubijamy na sztywno z cukrem waniliowym i 3/4 szklanki cukru pudru, a następnie przekładamy śmietaną równomiernie poszczególne placki robiąc to na przemiennie. Na wierzch również kładziemy masę, ale dosyć cienko.

Tak przygotowane ciasto owijamy szczelnie folią i pozostawiamy na 2-3 doby w chłodnym miejscu (niekoniecznie w lodówce), najlepiej pod obciążeniem. Idealnie sprawdza się kilkulitrowy garnek napełniony wodą ustawiony na jakiejś deseczce/tacy, aby ciasto przyciśnięte zostało równomiernie.

Po upływie czasu ciasto odpakowujemy z folii, smarujemy wierzch i boki pozostałą śmietaną ubitą z pozostałą ilością cukru. Z wierzchu można ciasto czymś posypać, przykładowo pokruszonymi drobno herbatnikami, zmielonymi orzechami itp… Ja do tego celu użyłam  pokruszony  kawałek kruchego ciasta, który pozostał mi z  równania ciasta, upiekłam go, pokruszyłam , wymieszałm ze zmielonymi migdałami. Moja posypka wpasowała sie idealnie.

 

cynamonowe ciasto drożdżowe do odrywania

Ciasto bardzo smaczne, efektowne i obłednie pachnące cynamonem. U nas zniknęło w przeciągu godziny. Jeszcze dobrze nie ostygło a już go nie było. Odrywane kawałek po kawałku znikało w okamgnieniu. Przepis podpatrzony tutaj.

składniki:
ciasto drożdżowe:
20g świeżych drożdży
150 ml mleka
50g cukru
400g mąki pszennej
½ łyżeczki soli
2 jajka
50g masła

nadzienie:
70g masła
100g cukru brązowego
2 łyżeczki cynamonu

wykonanie:

1. Przygotować ciasto. Masło roztopić w garnku. Odstawić na bok. Rozkruszone drożdże wymieszać z łyżką cukru, lekko ciepłym mlekiem i paroma łyżkami mąki. Zaczyn przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na ok. 10- 15 min. do wyrośnięcia.

2. Resztę mąki wsypać do dużej miski. Dodać resztę cukru, jajka, sól, roztopione masło (może być lekko ciepłe) i wyrośnięty zaczyn. Wyrobić ciasto. Ciasto powinno być elastyczne (można wyrobić je robotem kuchennym używając haka do zagniatania ciasta). Następnie przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia, aż podwoi swoją objętość.

3.  W międzyczasie roztopić 70g masła (można je lekko zezłocić). Odstawić na bok.

4.  Formę keksową (o długości 25cm) wysmarować masłem. Odstawić na bok.

5.  Wyrośnięte ciasto przełożyć na blat posypany lekko mąką. Zagnieść i rozwałkować na prostokąt o wymiarach 30x 60cm (jeśli nie uda się rozwałkować do wymiaru 60cm to może również zrobić 30x 50).

6.  Ciasto posmarować roztopionym masłem (odkładając łyżkę masła na bok) i posypać cukrem wymieszanym z cynamonem (odkładając również 1 łyżkę).

7.  Ciasto pokroić wzdłuż krótszego boku na 6 pasków (otrzymamy 6 pasków o wymiarze 30x 10cm).

8.  Paski ułożyć jeden na drugim.

9. Kolejno pokroić je w poprzek na 6 kawałków (otrzymamy 6 kawałków o wymiarze 5x 10cm).

10.Kawałki wkładać do formy bokiem.

11. Formę przykryć ściereczką i pozostawić do wyrośnięcia, aż ciasto wypełni formę.

12. Ciasto posmarować pozostałym masłem i posypać łyżką cukru z cynamonem.

13. Piec w nagrzanym piekarniku ok. 30- 35 minut. w temperaturze 180°C. Gdyby ciasto za szybko się rumieniło, można przykryć je z góry folią aluminiową. Po upieczeniu pozostawić na ok. pół godziny w formie, następnie wyłożyć na kratkę z piekarnika i pozostawić do ostygnięcia.

 

 

 

rafaello na krakersach

Ciasto  spełni oczekiwania miłośników kokosu. Smaczne, słodkie, mocno kokosowe a jednocześnie  delikatne w smaku (choć to prawdziwa bomba kaloryczna).  Wierzch posypany płatkami migdałowymi idealnie pasuje do całości. Przepis podpatrzony tutaj.

składniki :
½ litra mleka
200 g masła
¾ szklanki cukru
1 cukier waniliowy
2 płaskie łyżki mąki pszennej
2 czubate łyżki mąki ziemniaczanej
2 żółtka
100 g wiórków kokosowych
2 opakowania słonych krakersów 
½ szklanki płatków migdałowych 

wykonanie: 

Żółtka utrzeć mikserem z ½ szklanki cukru i cukrem waniliowym. Dodać mąkę pszenną, mąkę ziemniaczaną , ½ szklanki mleka i razem zmiksować.
Resztę mleka zagotować z pozostałym cukrem. Na wrzące mleko wlać masę jajeczną, wymieszać i gotować, aż uzyska konsystencję budyniu. Ostudzić. Budyń można przykryć folią aluminiową, wówczas na wierzchu nie powstanie „kożuch”.

Miękkie masło utrzeć na puszystą masę, następnie wciąż ucierając stopniowo dodawać ostudzony budyń. Na koniec do masy wsypać wiórki kokosowe i wymieszać.

Na dnie średniej wielkości blachy (30 x 25 cm) rozłożyć warstwę krakersów. Na krakersach rozłożyć 1/3 masy, następnie warstwę krakersów, znów 1/3 masy, warstwę krakersów i resztę masy. Wierzch ciasta posypać płatkami migdałowymi .

Gotowe ciasto wstawić do lodówki na kilka godzin (najlepiej na całą noc, wtedy krakersy odpowiednio zmiękną).

 

maailman paras puolukkapiirakka – najlepsza na świecie tarta żurawinowa

Naprawdę pyszna tarta! Warta wypróbowania. Przepis podpatrzony tutaj. Autorka przepisu wspomina, że jej babcia robiła wersję jagodową i była również smaczna. Przypuszczam zatem, że udana byłaby też wersja porzeczkowa, rabarbarowa, wiśniowa itp… Zapewne do niej powrócę tylko nie wiem z jakim nadzieniem. Żurawinowe było przepyszne a inne wersje kuszą…

ciasto:
składniki :
250 g masła
250 g serka typu philadelphia
4 ¼ dl mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia

wykonanie:Masło powinno mieć temperaturę pokojową. Wymieszaj łyżką miękkie masło i serek. Dodaj mąkę, proszek do pieczenia i wyrób ręcznie ciasto. Gotowe ciasto zawiń w folię spożywczą i daj do lodówki minimum na godzinę.

nadzienie:
składniki :
2 ½ dl cukru
¾ dl mąki ziemniaczanej
8 dl żurawiny

wykonanie:Schłodzone ciasto wyjmij z lodówki. Odkrój ok ¼ ciasta na dekorację i wstaw je ponownie do lodówki. Większy kawałek ciasta rozwałkuj na prostokąt u mnie 33 x 23 cm. Radełkiem lub nożem wyrównaj boki ciasta i przełóż na blaszkę wyłożoną pergaminem. Z pozostałych z równania kawałków zrób boki ciasta. Rozwałkuj, wytnij paseczki i ułóż na czterech bokach ciasta.

Mąkę ziemniaczaną wymieszaj z cukrem. Połowę mieszanki mączno-ziemniaczanej daj na przygotowane wcześniej ciasto a drugą cześć wymieszaj z żurawiną. Mieszankę żurawinową daj na ciasto, na którym wcześniej znalazła się już mieszanka mąki z cukrem.

Wcześniej odłożoną część ciasta wyjmij z lodówki i ozdób wierzch tarty. Mogą to być paseczki, kwiatki, kółeczka, serduszka itp…

Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 200ºC około 20-25 minut. Jeśli wierzch tarty zacznie się za bardzo rumienić można go przykryć folią aluminiową.

W razie potrzeby upieczoną i ostudzoną tartę można posypać po wierzchu cukrem pudrem. Ciasto można podawać samodzielnie lub z dodatkiem bitej śmietany, sosu waniliowego lub lodów .

tort chałwowo-bezowy

Tort bardzo smaczny. Pomysł podpatrzyłam na blogu „domowe wypieki”. Lekko go zmodyfikowałam. Do masy chałwowej dodałam mniej cukru i okazało się to wg mnie słuszną decyzją ponieważ tort okazał się i tak dostatecznie słodki. Biszkopt kakaowy posmarowałam cienką warstwa konfitury żurawinowej. Efekt końcowy bardzo udany. Beza chrupiąca, masa mocno chałwowa a  kwaskowość konfitury przełamała słodycz tortu. 

składniki:
ciasto czekoladowo- orzechowe:
3 jajka
100g cukru
100g masła lub margaryny
180g zmielonych orzechów laskowych
20g kakao
1 łyżeczka proszku do pieczenia
75g czekolady gorzkiej lub mlecznej

beza:
3 białka
1 łyżeczka soku z cytryny
szczypta soli
170g cukru
1 ½ łyżeczki mąki ziemniaczanej

masa budyniowa:
2 żółtka
1 szklanka mleka (250ml)
½ szklanki cukru (100g) u mnie 2 łyżki 
1 łyżeczka cukru waniliowego
1 kopiata łyżka mąki ziemniaczanej (20g)
200g chałwy waniliowej u mnie waniliowo-kakaowa
250g masła

dodatkowo:
½ słoiczka konfitury żurawinowej
100g orzechów laskowych

 wykonanie:
ciasto:

Czekoladę połamać na kawałki i roztopić w kąpieli wodnej. Odstawić do wystudzenia. Miękkie masło utrzeć z cukrem na puszystą masę. Dalej miksując dodawać po jednym jajku (masa może  się zwarzyć ale to zupełnie nie wpływa na efekt końcowy). Orzechy wymieszać z kakao i  proszkiem do pieczenia. Dodać do ubitej masy. Na końcu dodać płynną, chłodną czekoladę. Ciasto przełożyć do tortownicy (o średnicy 26cm) wyłożonej pergaminem. Piec w nagrzanym do 180°C piekarniku około 30-35 minut do tzw. suchego patyczka. Pozostawić do ostygnięcia.

beza:

Piekarnik nagrzać do temperatury 120°C (funkcja z termoobiegiem). Blachę wyłożyć papierem pergaminowym. Na papierze narysować okrąg o średnicy 23cm. Beza podczas pieczenia urośnie. Papier odwrócić na drugą stronę. Białka ubić ze szczyptą soli na sztywną pianę. Podczas ubijania dodać sok z cytryny. Dalej ubijając dodawać stopniowo cukier. Ubijać tak długo, aż cukier się rozpuści a piana będzie sztywna i lśniąca. Na końcu dodać mąkę ziemniaczaną. Ubitą pianę nałożyć łyżką na narysowany okrąg i delikatnie ją rozłożyć. Piec w nagrzanym piekarniku 2,5 godziny (gdyby beza zaczęła brązowieć powinniśmy ją nakryć folią aluminiową). Po tym czasie otworzyć drzwiczki piekarnika i pozostawić bezę w piekarniku do ostygnięcia. Najlepiej na całą noc

masa budyniowo-chałwowa:

Pół szklanki mleka i cukier zagotować. Pozostałe mleko wymieszać dokładnie z żółtkami, cukrem waniliowym i mąką ziemniaczaną. Dodać do gotującego się mleka, szybko mieszając, aby nie powstały grudki. Chwilkę gotować (około 1 min), aż budyń zgęstnieje. Pozostawić do ostygnięcia. Budyń można nakryć podczas stygnięcia folią aluminiową wówczas na wierzchu nie powstanie „kożuch”. Miękkie masło utrzeć mikserem na puszystą masę. Do ubitego dobrze masła dodawać  po łyżce zimnego budyniu. Chałwę pokruszyć. Miksując dalej masę dodawać stopniowo chałwę i dobrze ubić. 

składanie w całość:

Na paterze ułożyć ciasto czekoladowe. Posmarować je konfiturą żurawinową a na nią nałożyć połowę masy chałwowej rozrowadzając ją po całej powierzchni ciasta. Przykryć bezą i rozsmarować resztę masy. Orzechy podprażyć na suchej patelni. Ostudzić i posiekać.  Orzechami posypać wierzch ciasta. Wstawić do lodówki na kilka godzin.